Muzyka

Blues, czyli Loebl

Recenzja płyty: Maja Kleszcz, „B.L.UES”

materiały prasowe
Płyta Mai Kleszcz nie jest wyłącznie rocznicowym trybutem.

W tym roku Bogdan Loebl obchodzi 90. rocznicę urodzin i z tej właśnie okazji ukazuje się album Mai Kleszcz z nowo zaaranżowanymi i (częściowo) na nowo napisanymi piosenkami Jubilata, które znamy z dawnych wykonań Tadeusza Nalepy, Miry Kubasińskiej i Stana Borysa. Osobliwie się złożyło, że parę tygodni temu swoją płytę z utworami zespołu Breakout wydała Paulina Przybysz – tym sposobem twórczość Loebla, niekwestionowanego pioniera polskiej bluesowej stylistyki, została uhonorowana należycie. Płyta Mai Kleszcz nie jest jednak wyłącznie rocznicowym trybutem.

Maja Kleszcz, B.L.UES, Mystic Production

Polityka 26.2022 (3369) z dnia 21.06.2022; Afisz. Premiery; s. 73
Oryginalny tytuł tekstu: "Blues, czyli Loebl"
Reklama