Rozpisałem się powyżej o słabszej płycie, a teraz krótko o lepszej. The Detroit Cobras to istniejący już z górą dziesięć lat zespół z (a jakże!) Detroit, wykonujący swoje wersje znanych, a także zapomnianych amerykańskich przebojów rhythmandbluesowych. Robią to z zabarwionym garażem entuzjazmem i dużą energią. Wokalistką DT jest była tancerka kabaretowa Rachel Nagy, której głos chwilami przypomina Chrissie Hynde z Pretenders.
Nowa, czwarta płyta Detroit Cobras jest może nieco mniej buntownicza i surowa, a za to bliższa nastrojem oryginałom, na których oparty jest repertuar zespołu. Można narzekać, że nie ma u nas takich coverowych wykonawców, ale też jak można porównywać nasze historyczne zasoby rozrywkowe z amerykańskimi?
The Detroit Cobras, Tied&True, Bloodshot 2007