Louisiana to mokradła, ciepłe, wilgotne powietrze, blues i niespotykana nigdzie indziej w takim nasileniu specyficzna amerykańska francuskość. Nawet nazwisko artysty, którego płytę chcę tu polecić, wyraźnie wskazuje na Louisianę – Tab Benoit. I właśnie w Louisianie, a konkretnie w miejscowości Maurice, trochę na południowy zachód od Lafayette, z towarzyszeniem zespołu Louisiana’s LeRoux Tab nagrał swoją najnowszą płytę „Power of the Pontchartrain”.
Pontchartrain to leżące właśnie w Louisianie drugie co do wielkości słonowodne jezioro w Stanach Zjednoczonych. Jaki to ma bezpośredni wpływ na bluesa Taba Benoit, nie wiem, ale tytułowy kawałek jest fantastyczny, a solo gitarowe supersmaczne. Reszta też bardzo dobra, od świetnej wersji klasycznego „For What It’s Worth” Buffalo Springfield (to piosenka z 1966 r., starsza o rok od samego artysty) aż po autorskie „Sac-Au-Lait Fishing”.
Może zagalopowałem się z oceną, ale słucha mi się tego bajecznie.
Tab Benoit, Power of the Pontchartrain, Telarc 2007