Polskie tango
Recenzja płyty: Warszawskie Combo Taneczne, „Pamiętam twoje oczy”
Warszawskie Combo Taneczne świętuje swoje 15-lecie, publikując 15 polskich tang. Czyli utworów z nurtu, który – jak przypomina lider grupy Jan Emil Młynarski w towarzyszącym płycie eseju – zmieszał melodykę „romansu cygańskiego, rosyjskiego, dumki, muzyki klezmerskiej i pieśni romantycznej”, nadając tej mieszance osobną formę: „liryczną, wolniejszą, duchową”. W tych nowych wersjach szlagiery Jerzego Petersburskiego czy Zygmunta Karasińskiego to wciąż rzewne utwory śpiewane historyczną manierą, a zbiór ich interpretacji przygotowanych przez ten (jak się nazywają) retrooktet przenosi w przeszłość, ale też wprowadza w swoisty trans. Nie jest to żaden przełom, ale zgrabne ukoronowanie poszukiwań: muzycznych, historycznych i osobistych, związanych z miłością do miasta, dla którego cały ten arcywarszawski zespół powstał – symbolicznie – 1 sierpnia 2010 r., w rocznicę powstania.
Warszawskie Combo Taneczne, Pamiętam twoje oczy, Agencja Muzyczna Polskiego Radia