Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Paszporty POLITYKI

Łukasz Orbitowski

Literatura. Nominowani: Łukasz Orbitowski

Łukasz Orbitowski Łukasz Orbitowski Leszek Zych / Polityka
Choć brzmi to jak frazes, każda kolejna powieść tego pisarza jest lepsza od poprzedniej.
materiały prasowe

Urodził się w 1977 r. Ukończył filozofię na Uniwersytecie Jagiellońskim, mieszka w Warszawie. Debiutował na łamach miesięcznika „Science Fiction”. Napisał już 14 książek, m.in: „Tracę ciepło” (Złote Wyróżnienie Nagrody Literackiej im. Jerzego Żuławskiego), „Święty Wrocław” (Srebrne Wyróżnienie Nagrody Literackiej im. Jerzego Żuławskiego), zbiór opowiadań „Nadchodzi”. Już po raz drugi jest nominowany do Paszportów POLITYKI: poprzednio za „Szczęśliwą ziemię” (w 2013 r.), teraz za „Inną duszę” (wydawnictwo Od deski do deski).

„Choć brzmi to jak frazes, każda kolejna powieść tego pisarza jest lepsza od poprzedniej – napisał o nominowanej powieści Dariusz Nowacki. – Najnowsza, »Inna dusza«, odsłania historię dwu strasznych, niezrozumiałych zbrodni, do których doszło w drugiej połowie lat 90. w Bydgoszczy. Przynosi świetne studium psychiki nastoletniego mordercy i osób z jego otoczenia, a także zawiera wiarygodny obraz Polski doby przełomu ustrojowego”. Łukasz Orbitowski był do niedawna kojarzony przede wszystkim z powieściami grozy i fantastyką. Jednak w jego kolejnych książkach wątków fantastycznych było coraz mniej. W poprzedniej, „Szczęśliwej ziemi”, najciekawsza wydawała się sfera realistyczna, czyli historia piątki przyjaciół z miasteczka Rykusmyku. Jednak zdaniem Piotra Kofty Orbitowski nie odcina się od swoich korzeni: „Orbitowski zrezygnował z grozy? Bynajmniej – po prostu zamienił monstra na metafory. I chociaż »Inna dusza« to rzecz oparta na faktach, jest zarazem pełnokrwistą powieścią. Nie tylko historią mordercy, ale też historią o Polsce lat 90., Polsce podwójnie znokautowanej, raz przez komunizm, drugi raz przez transformację”.

Polityka 50.2015 (3039) z dnia 08.12.2015; Paszporty Polityki 2015; s. ${issuePage}
Oryginalny tytuł tekstu: "Łukasz Orbitowski"
Reklama