Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Paszporty POLITYKI

Ewelina Marciniak: Teatr to nieokiełznana podróż

Przede wszystkim chcę się rozwijać w sztuce inscenizacji.

Czym jest dla ciebie nominacja do Paszportów POLITYKI?
Wielkie wyróżnienie.

.AŻ/Polityka.

Jak byś scharakteryzowała to, czym się zajmujesz?
Dziki, nieokiełznany, niemożliwy teatr. Podróż!

Kim są twoi odbiorcy?
Moi odbiorcy są bardzo różni. To widzowie teatralni, którzy bywają w teatrze. I poza nim.

Z jaką najbardziej zaskakującą reakcją na to, co robisz, spotkałaś się dotychczas?
Wcale nie echa „Śmierci i dziewczyny”. Najbardziej zaskakujące pozostają dla mnie reakcje na pierwsze przedstawienie, które zrobiłam – „Nowe wyzwolenie” Witkacego w Teatrze Polskim w Bielsku-Białej. Spotkałam się wtedy z widzami z domu poprawczego, opowiadali, co czują w trakcie spektaklu. To było coś największego i najważniejszego dla mnie.

Kiedy zaczęłaś pracę w teatrze?
Cztery lata temu. Do tej pory nie wierzę, że to tak szybko zleciało.

Kto był pierwszym recenzentem twoich prac?
Dramaturg Michał Buszewicz. Zachęcał, wspierał i uwierzył we mnie.

Który swój projekt uważasz za najważniejszy?
Trudno powiedzieć, czy taki istnieje. Każdy jest ważny z innego powodu. Najbliższe memu sercu są te ostatnie projekty, m.in. „Śmierć i dziewczyna” w Teatrze Polskim we Wrocławiu.

Pracujesz nad czymś teraz?
Przygotowuję się do dwóch najbliższych i bardzo ważnych dla mnie projektów: spektaklu o Leni Riefenstahl (Teatr Śląski w Katowicach) i przede wszystkim do „Ksiąg Jakubowych” Olgi Tokarczuk. Będzie to moja pierwsza duża praca w Warszawie. Boję się tego, ale bardzo się na to cieszę.

Spodziewasz się protestów?
Nie! Spodziewam się wielkich oklasków.

Czy Polacy rozumieją teatr? Seks w teatrze?
Generalnie nie rozumieją siebie i tego, w jakim społeczeństwie żyjemy. W ogóle seksualność człowieka jest tutaj kojarzona z czymś brudnym. Seks powinien mieć miejsce tylko w małżeństwie i służyć tylko prokreacji. A tak przecież nie jest!

.AŻ/Polityka.

Największe marzenie artystyczne?
Są dwa. Żeby rozwijać się w tej sztuce inscenizacji i móc kiedyś przygotować operę. Drugie marzenie – o spektaklu instalacji, gdzie inne media mogłyby być pełnoprawnymi elementami przedstawienia.

Reklama

Czytaj także

null
O Polityce

Dzieje polskiej wsi. Zamów już dziś najnowszy Pomocnik Historyczny „Polityki”

Już 24 kwietnia trafi do sprzedaży najnowszy Pomocnik Historyczny „Dzieje polskiej wsi”.

Redakcja
16.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną