Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Teatr

Modele z Moliera

Recenzja spektaklu: "Mizantrop", reż. Grzegorz Chrapkiewicz

Celimena (Agata Wątróbska) błyszczy w otoczeniu adoratorów. Celimena (Agata Wątróbska) błyszczy w otoczeniu adoratorów. Katarzyna Chmura-Cegiełkowska/teatralna.com / materiały prasowe
Aktorstwo jest czysto zewnętrzne, każda postać ma swój niewielki repertuar powtarzanych gestów i min.

Spektakl „Mizantrop” Chrapkiewicza ma jeden mocny punkt: świetne, współczesne i lekkie, jednocześnie podążające za myślą i rytmem oryginału, tłumaczenie Jerzego Radziwiłowicza. Doskonale nadaje się do opisu współczesnych stosunków międzyludzkich, w dużej mierze opartych na pozorach, pozach i konformizmie, z wciąż aktualnym pytaniem, czy społeczeństwo może funkcjonować na innych zasadach. Tym bardziej szkoda, że reszta przedstawienia jest mieszanką dosłowności, powierzchowności i nadmiaru. Salon – udekorowany plastikowymi ludwikami, rzeźbą konia i projekcjami obrazów Rafała Olbińskiego – jest jednocześnie wybiegiem dla modeli, dyskotekowym parkietem i przestrzenią do gry w golfa. Jeżdżąca na modnym motorowerze Celimena (Agata Wątróbska) oraz grupka jej podrygujących adoratorów to lansiarze i celebryci, tak karykaturalnie przedstawieni, że sztuka Moliera traci swój satyryczny pazur, stając się kalką oderwanych od życia telewizyjnych produkcji, chałupniczą wersją „Mody na sukces”. Tytułowy mizantrop Alcest, w nieprzekonującym wykonaniu Wojciecha Solarza, jest równie egoistyczny jak oni i równie pusty, z czego nie zdaje sobie sprawy, obnosząc się ze swoim zniesmaczeniem światkiem, w którym się obraca. Aktorstwo jest czysto zewnętrzne, każda postać ma swój niewielki repertuar powtarzanych gestów i min. Alcest na przykład głównie kuca, skubie wykładzinę albo wbiega na antresolę. Rzucony na tył sceny przed rozpoczęciem i po zakończeniu spektaklu obraz z kamery filmującej widownię to nic więcej jak kolejny zgrany chwyt w tej wygładzonej jak plastikowy koń sztuczce.

 

Molier, Mizantrop, reż. Grzegorz Chrapkiewicz, Teatr Dramatyczny w Warszawie

Polityka 9.2014 (2947) z dnia 25.02.2014; Afisz. Premiery; s. 77
Oryginalny tytuł tekstu: "Modele z Moliera"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Historia

Dlaczego tak późno? Marian Turski w 80. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim

Powstanie w warszawskim getcie wybuchło dopiero wtedy, kiedy większość blisko półmilionowego żydowskiego miasta już nie żyła, została zgładzona.

Marian Turski
19.04.2023
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną