Miej własną politykę.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Teatr

Zaduch męskiej szatni

Recenzja spektaklu: „Edward II”, reż. Anna Augustynowicz

„Edward II”, reż. Anna Augustynowicz „Edward II”, reż. Anna Augustynowicz Jakub Ociepa / Agencja Gazeta
Zgrana do cna prawda o polityce jako męskiej, napędzanej testosteronem walce o władzę.

Na zakończenie sezonu poświęconego Konradowi Swinarskiemu Anna ­Augustynowicz wystawiła „Edwarda II”, sztukę rówieśnika Szekspira, której realizację słynny polski reżyser miał ponoć w planach. „Podstawową sprzecznością, którą obserwujemy w »Edwardzie II«, jest konflikt pomiędzy prawem społecznym, porządkiem a potrzebą wolności, która jest w każdym człowieku. W tym wypadku dotyczy osoby, która dysponuje władzą” – wyjaśniała przed premierą reżyserka. Prawo społeczne i porządek odziane są w czerń – w czarnych strojach występują reprezentujący porządek angielscy arystokraci, zaś symbolem potrzeby wolności zbuntowanego króla jest czerwony sweter. Potrzeba wolności manifestuje się u niego miłością do młodzieńca, którego wbrew żonie i królewskiej radzie sprowadza do kraju, a następnie wyzywająco obsypuje majątkiem, stanowiskami i wpływami. Wywołuje to bunt arystokratów, a jednym z jego prowodyrów jest biskup, za którym stoi moralna i polityczna siła Watykanu. W konsekwencji w kraju wybucha wojna domowa, w której obie strony nie przebierają w środkach i szybko się okazuje, że chodzi tylko o to, który z samców postawi na ­swoim.

Zgrana do cna prawda o polityce jako męskiej, napędzanej testosteronem walce o władzę dla niej samej wciąż może porywać, co niedawno udowodnił amerykański serial „House of Cards”, warunkiem jest jednak znalezienie dla starej treści nowej, stosunkowo jeszcze świeżej formy. Tymczasem w Starym twórcy poszli po linii najmniejszego oporu, inscenizując archaiczny tekst Marlowe’a w manierze angielskiego teatru z czasów autora: pusta scena, aktorzy – sami mężczyźni – recytujący (niestety, bez pomysłu i polotu, Jana Peszka w roli tytułowej nie wyłączając) swoje kwestie.

 

Christopher Marlowe, Edward II, reż. Anna Augustynowicz, Stary Teatr w Krakowie

Polityka 26.2014 (2964) z dnia 24.06.2014; Afisz. Premiery; s. 79
Oryginalny tytuł tekstu: "Zaduch męskiej szatni"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

Społeczeństwo

Nikt ci tyle nie da, ile coach obieca. Sprawdziłam na własnej skórze

Coach wyremontuje mi duszę, wyznaczy ścieżkę do bogactwa, a nawet oczyści energię seksualną po byłych partnerach. Może też trzeźwo pomóc w wyzwaniach zawodowych. Oferta tych usług pokazuje, jak bardzo staliśmy się głodni wsparcia.

Joanna Cieśla
12.01.2023
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną