Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Teatr

Wyczerpana cierpliwość

Recenzja spektaklu: „Exhausted/Wyczerpani”, reż. Claude Bardouil

Z czymkolwiek kojarzy się spektakl, miał opowiadać o „uwikłaniu w grę pozorów”. Z czymkolwiek kojarzy się spektakl, miał opowiadać o „uwikłaniu w grę pozorów”. Andrzej Iwańczuk / Reporter
Prawie półtoragodzinne przedstawienie jest zlepkiem banałów na temat ciała, jego wykorzystywania w (pop)kulturze i oczekiwań widowni wobec gwiazd.

Najnowsza premiera Nowego Teatru Krzysztofa Warlikowskiego wyszła spod ręki choreografa i reżysera Claude’a Bardouila, na liście twórców spektaklu pozycje „scenariusz” czy „dramaturgia” nie widnieją. Ten brak jest boleśnie odczuwalny. W „Exhausted/Wyczerpani” nic się nie klei, całości brakuje dramaturgii, za to nie brak pretensjonalności. Prawie półtoragodzinne przedstawienie jest zlepkiem banałów na temat ciała, jego wykorzystywania w (pop)kulturze i oczekiwań widowni wobec gwiazd (w programie jest obowiązkowy cytat z modnego kilka sezonów temu w teatrze Michaela Foucaulta). 

Exhausted/Wyczerpani, reż. i choreografia Claude Bardouil, Nowy Teatr w Warszawie

Polityka 7.2015 (2996) z dnia 10.02.2015; Afisz. Premiery; s. 77
Oryginalny tytuł tekstu: "Wyczerpana cierpliwość"
Reklama