Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Teatr

Oniegin i rewolucja

Recenzja spektaklu: „Eugeniusz Oniegin”, reż. Paweł Szkotak

Dorota Wójcik (Tatiana) i Stanisław Kuflyuk (Oniegin) Dorota Wójcik (Tatiana) i Stanisław Kuflyuk (Oniegin) Joanna Miklaszewska / materiały prasowe
Założyciel Teatru Biuro Podróży i wieloletni dyrektor poznańskiego Teatru Polskiego zdecydował się na kolejny eksperyment z reżyserowaniem opery.

Założyciel Teatru Biuro Podróży i wieloletni dyrektor poznańskiego Teatru Polskiego zdecydował się na kolejny eksperyment z reżyserowaniem opery. Prawdę mówiąc, wymagający cierpliwości widzów. Pomysł ogólnie był taki, że Oniegin wraca z podróży, w którą udał się po tym, jak zabił w pojedynku swego przyjaciela Leńskiego, prosto w paszczę nowo powstałego reżimu bolszewików. Jeśli widz udaje się na spektakl nieuprzedzony, czeka go większość opery – dwa akty – wystawione po bożemu, aż do przesady: w roli dworu Łarinów występuje estetyczna, acz jednak wiejska drewniana chatka wśród brzóz, a na stole stoi nawet samowar.

Piotr Czajkowski, Eugeniusz Oniegin, reż. Paweł Szkotak, Teatr Wielki w Łodzi

Polityka 46.2016 (3085) z dnia 07.11.2016; Afisz. Premiery; s. 67
Oryginalny tytuł tekstu: "Oniegin i rewolucja"
Reklama