Teatr

Artystka dobrej zmiany

Recenzja spektaklu: „Leni Riefenstahl. Epizody niepamięci”, reż. Ewelina Marciniak

Małgorzata Gorol jako Leni Riefenstahl i Mateusz Znaniecki jako Adolf Hitler Małgorzata Gorol jako Leni Riefenstahl i Mateusz Znaniecki jako Adolf Hitler Dawid Chalimoniuk / Agencja Gazeta
Solidne, dobrze zagrane, słuszne i nudne.

Opóźniona o kilka miesięcy (z powodu m.in. choroby aktorki) premiera spektaklu o Leni Riefenstahl, reżyserce filmowej, której filmy (m.in. „Triumf woli”) były apologią faszyzmu i Trzeciej Rzeszy, zaskakuje rozmachem inscenizacji na wielkiej scenie w Galerii Szyb Wilson na katowickim Nikiszowcu, ale też rozczarowuje. Spektakl, który opowiadając historię „reżyserki Hitlera”, miał być lustrem, w którym powinni się przejrzeć dzisiejsi, także polscy, artyści tworzący pod egidą autorytarnej władzy, okazał się letni. Twórcy – obok Marciniak dwoje dramaturgów – solidnie odrobili lekcję z biografii Riefenstahl, pokazują ją z każdej możliwej perspektywy: artystki, dla której współpraca z dyktatorem była jedyną szansą na tworzenie, kobiety reżyserki, feministki w męskim świecie, człowieka wypierającego złe wspomnienia itd. Po scenie biegają: slapstickowo pokazani, bo popkultura od dawna banalizuje i ugłaskuje faszyzm, Hitler, Goebbelsowie itd., rodzeństwo Scholl próbujące dowieść faszystowskich sympatii Leni, Marlena Dietrich robiąca karierę w Ameryce, zafascynowana Leni noblistka Elfriede Jelinek i nadzy tancerze (Leni fascynowały umięśnione ciała). Czemu sama Leni (Małgorzata Gorol) przygląda się z perspektywy 101-letniego życia. Solidne, dobrze zagrane, słuszne i nudne.

Leni Riefenstahl. Epizody niepamięci, reż. Ewelina Marciniak, Teatr Śląski w Katowicach

Polityka 47.2016 (3086) z dnia 15.11.2016; Afisz. Premiery; s. 77
Oryginalny tytuł tekstu: "Artystka dobrej zmiany"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Śledztwo „Polityki”. Białoruska opozycjonistka nagle zniknęła. Badamy kolejne tropy

Anżelika Mielnikawa, ważna białoruska opozycjonistka, obywatelka Polski, zaginęła. W lutym poleciała do Londynu. Tam ślad się urwał. Udało nam się ustalić, co stało się dalej.

Paweł Reszka, Timur Olevsky, Evgenia Tamarchenko
06.05.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną