Teatr

Głowa awangardowa

Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych

materiały prasowe

U podstaw programu tegorocznej edycji łódzkiego festiwalu, który od dawna przygląda się kondycji artysty, leży w tym roku jedno pytanie: „Czy współcześnie, kiedy postawa awangardowa jest niemożliwa, żywa pozostała awangarda jako stan umysłu?”. Nawiązuje ono oczywiście do obchodzonego w tym roku 100-lecia awangardy w Polsce. Do rozważań na temat zdolności artystów teatru do konstruowania utopii, projektowania przyszłości, wzywania do rewolucji i zmiany posłużą m.in. szeroko komentowane spektakle: „Triumf woli” Pawła Demirskiego i Moniki Strzępki z krakowskiego Starego Teatru i „Żony stanu, dziwki rewolucji, a może i uczone białogłowy” Jolanty Janiczak i Wiktora Rubina z bydgoskiego Polskiego. A także osobiste „Wszystko o mojej matce” Michała Borczucha i Krzysztofa Zarzeckiego z krakowskiej Łaźni Nowej, nagradzany „Punkt zero. Łaskawe” w reż. Janusza Opryńskiego z lubelskiego Provisorium, będące przestrogą przed powtórką z historii „Sceny myśliwskie z Dolnej Bawarii” w reż. Grażyny Kani z poznańskiego Polskiego czy prowokacyjne „Matki i synowie” w reż. Krystyny Jandy i z jej świetną rolą. Na deser – gwiazdorski „Garderobiany” warszawskiego Narodowego z Janem Englertem i Januszem Gajosem w rolach artystów prowincjonalnych.

XXIII Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych, Łódź, 4–26 marca

Polityka 9.2017 (3100) z dnia 28.02.2017; Afisz. Premiery; s. 69
Oryginalny tytuł tekstu: "Głowa awangardowa"
Reklama