Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Teatr

Zbrodnia niedoskonała

◊ ◊ ◊

Jan Kott pisał o „Tytusie Andronikusie”, że gdyby sztuka liczyła akt więcej, Szekspir dobrałby się do widzów z pierwszych rzędów i, wzorem bohaterów, utopił ich w morzu krwi.

Problem, jak wiarygodnie pokazać na scenie łańcuch absurdalnych zbrodni, które zapoczątkowało złożenie przez zwycięskiego wodza Andronika w ofierze najmłodszego syna królowej podbitego plemienia Gotów, Tamory, skutecznie odstraszał reżyserów.

Przedstawienie Moniki Pęcikiewiczgdańskim Teatrze Wybrzeże jest drugim w Polsce wystawieniem tej sztuki. Aktorzy raz po raz wychodzą z roli, opowiadaną na scenie historię mordów traktując z dystansem, jak grający Andronika Mirosław Baka, który parska śmiechem w scenie odrąbywania jego bohaterowi ręki, a potem z politowaniem przygląda się gumowej atrapie.

Taka stylistyka czyni przedstawienie lekkim, dodaje mu tempa, ale na aktorów zastawia pułapkę ułatwionego ześliźnięcia się w grypsowanie i grę pod publiczkę. I faktycznie, przedstawienie od czasu do czasu przechyla się w stronę farsy. Trudniej też oddać motywacje bohaterów. Bace nie udaje się np. pokazać stopniowej przemiany Andronika z człowieka w imię absolutnego podporządkowania władzy niewahającego się zabić własnego syna – w królobójcę.

Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną