Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Teatr

Wyprawa z Górą

Dokumentalna sztuka „Góra Góry” opowiada o charyzmatycznym, ale i kontrowersyjnym dominikaninie ojcu Janie Górze, organizatorze spotkań młodych na Lednicy.

Dokumentalna sztuka Marka Millera i Piotra Wojciechowskiego „Góra Góry” opowiada o charyzmatycznym, ale i kontrowersyjnym dominikaninie ojcu Janie Górze, duszpasterzu akademickim, doktorze teologii, autorze kilkunastu książek, organizatorze wielotysięcznych spotkań młodych na Lednicy, pomysłodawcy Bramy III Tysiąclecia w Roku Jubileuszowym.

Akcja wyreżyserowanego przez Pawła Woldana spektaklu dzieje się w Jamnej, ośrodku dla młodzieży, którego dominikanin jest twórcą. Tam reportaż o zakonniku robi ekipa telewizyjna grana przez Annę Cieślak i Rafała Maćkowiaka. Początkowo są wobec niego podejrzliwi, zadają kłopotliwe pytania, jednak z czasem okazuje się, że pod maską buntu i przebojowości skrywają strach przed wzięciem odpowiedzialności za życie własne i swoich bliskich – te same problemy, które pchają do dominikanina młodych ludzi z całej Polski.

 A jaki jest Góra Krzysztofa Globisza? W koszulce z Janem Pawłem II, przywołujący jego słowa, oświadczający, że w jego rękach „błogosławieństwo papieża zmienia się w gotówkę” – to Góra oficjalny: szołmen i biznesmen, który więcej uwagi poświęca sponsorom i mediom niż swoim podopiecznym. Ale jest też Góra w swetrze, prywatny: równie bezradny wobec wyzwań życiowych jak oddający mu się pod opiekę młodzi ludzie.

Spektakl jest sprawnie zrobiony i dobrze zagrany i co najważniejsze nie przynosi jednoznacznej oceny bohatera. Kończy go spojrzenie Globisza w kamerę i pytanie: I co teraz z tym zrobicie?

Teatr Telewizji, TVP 1, emisja 26 lutego, 21.00
 

Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Kaczyński się pozbierał, złapał cugle, zagrożenie nie minęło. Czy PiS jeszcze wróci do władzy?

Mamy już niezagrożoną demokrację, ze zwyczajowymi sporami i krytyką władzy, czy nadal obowiązuje stan nadzwyczajny? Trwa właśnie, zwłaszcza w mediach społecznościowych, debata na ten temat, a wynik wyborów samorządowych stał się ważnym argumentem.

Mariusz Janicki
09.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną