Reżyserka pokazała obraz prosty i alegoryczny, z zaskakującymi czasem projekcjami, odrealniającymi kostiumami i symbolicznymi sznurami-strunami.
Wystawienie dzieła Benjamina Brittena jest kolejnym nawiązaniem Polskiej Opery Królewskiej do czasów Warszawskiej Opery Kameralnej (której tradycje chce kontynuować). Jak swego czasu pokazanie „The Burning Fiery Farnace” w teatrzyku w al. Solidarności, tak inscenizacja „Gwałtu na Lukrecji” w Teatrze Królewskim w Łazienkach wydaje się, mimo pozornie niepasującego anturażu, naturalna: to dzieło bardzo kameralne, za to o intensywnych emocjach. Libretto jest co prawda nie najlepsze, historia z czasów starożytnego Rzymu ujęta została sztucznie w kontekst chrześcijaństwa, mimo że dzieje się 500 lat przed Chrystusem, ale muzyka wielkiej urody wynagradza wszystko.
Benjamin Britten, Gwałt na Lukrecji, reż. Kamila Siwińska, Polska Opera Królewska
Polityka
26.2021
(3318) z dnia 22.06.2021;
Afisz. Premiery;
s. 77
Oryginalny tytuł tekstu: "Powrót Brittena"