Poczuć i przeżyć
Recenzja spektaklu: „Moja żona odeszła z naszą terapeutką...”, reż. Michał Sufin
Przez niemal dekadę istnienia Klubu Komediowego Michał Sufin ze współpracownikami wielokrotnie udowadniali, że nie ma tematu, którego nie można z powodzeniem podjąć w formie komediowo-lirycznych scenek przerywanych piosenkami. Wystarczy przypomnieć, że poprzedni spektakl, „Jak być Polakiem i niedrogo za to zapłacić”, opowiadał o polskości z perspektywy galopującej inflacji i rosnących stóp procentowych. W najnowszym, „Moja żona odeszła z naszą terapeutką...”, Bartosz Szpak i Małgorzata Mikołajczak grają rozwodzące się małżeństwo (z dwójką małych dzieci), a w paradzie dialogów, monologów i piosenek z pomocą – często dość specyficznie rozumianą – spieszą im krewne, psycholożki, kołcze i „empatodeweloperzy” (świetni Monika Pikuła, Joanna Halinowska, Wiktoria Wolańska, Mateusz Lewandowski).
Moja żona odeszła z naszą terapeutką, czyli jak zakończyć wieloletni związek i nic przy tym nie poczuć, tekst i reż. Michał Sufin, muzyka Radek Łukasiewicz, Klub Komediowy w Warszawie