Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Teatr

Osobiste i wspólne

Recenzja spektaklu: „Nasze czasy”, reż. Weronika Szczawińska

„Nasze czasy”, reż. Weronika Szczawińska „Nasze czasy”, reż. Weronika Szczawińska Karolina Jóźwik
„Nasze czasy” to uniwersalna opowieść o czasie, jaki mamy i jaki nam pozostał.

Widownia okala scenę, światła nie gasną ani na moment, dystans między aktorami i widzami jest minimalny. Każdy z performerów „robi” swoją minutę, czyli prostą czynność trwającą dokładnie 60 sekund. Dzielą się swoimi wspomnieniami dotyczącymi ważnych dat i okrągłych urodzin, swoimi wizjami przyszłości, spojrzeniem na zmiany społeczne oraz w teatrze i w Teatrze Dramatycznym. Najstarsza, Małgorzata Niemirska, reprezentuje teatr klasyczny, najmłodsza, Helena Urbańska, performatywny. Równie prosty i sugestywny zarazem jest pomysł na pokazanie procesu dojrzewania i starzenia się z perspektywy kobiecej i męskiej.

Nasze czasy, reż. Weronika Szczawińska, Teatr Dramatyczny w Warszawie

Polityka 8.2024 (3452) z dnia 13.02.2024; Afisz. Premiery; s. 69
Oryginalny tytuł tekstu: "Osobiste i wspólne"
Reklama