Teatr

Kondukt żałobny

Recenzja spektaklu: „Ulisses”, reż. Michał Borczuch

„Ulisses”, reż. Michał Borczuch „Ulisses”, reż. Michał Borczuch Bartek Barczyk
Portret współczesnych zagubionych studentów.

Po ubiegłorocznej adaptacji „Czarodziejskiej góry” w TR Warszawa duet reżysersko-dramaturgiczny Michał Borczuch – Tomasz Śpiewak sięga po kolejną monumentalną powieść, by znów stworzyć ponadtrzygodzinny spektakl, rozgrywany w wyzywająco medytacyjnym, niestroniącym od powtórzeń rytmie i wpisujący się w popularny teatralny trend portretowania żałoby. Bloom (Krzysztof Zarzecki) mimo upływu lat nie pogodził się ze śmiercią synka, ale wraca do niego też samobójcza śmierć ojca i rodzinne piętno żydowskich imigrantów. Rolę „triggerów” pełnią pogrzeb przyjaciela i poród koleżanki. Dedalus (Karol Kubasiewicz), student dorabiający jako nauczyciel, przeżywa śmierć matki, której ostatniego życzenia nie spełnił.

James Joyce, Ulisses, reż. Michał Borczuch, Teatr im. Słowackiego w Krakowie

Polityka 10.2025 (3505) z dnia 04.03.2025; Afisz. Premiery; s. 79
Oryginalny tytuł tekstu: "Kondukt żałobny"
Reklama