Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Wystawy

Król i żebrak

Recenzja wystawy: „Marin. Fotografie z lat 1908–1940”

Instytut Cervantesa w Warszawie / materiały prasowe
Kilkadziesiąt tysięcy zdjęć szczegółowo dokumentujących życie codzienne w Hiszpanii w pierwszych dziesięcioleciach XX w.

Historia zdjęć pokazywanych na tej wystawie jest niezwykła. Luis Ramón Marín wykonał je pomiędzy 1908 a 1940 r. (zmarł w 1945 r.). Przez wiele dziesięcioleci nikt nie wiedział o ich istnieniu, a postać fotografa odeszła w całkowite zapomnienie. Dopiero 15 lat temu przypadkowo natrafiono na zbiór jego prac, wkrótce znaleziono kolejny. Początkowo nie wiedziano nawet, kto był ich autorem. A okazały się prawdziwym skarbem! To kilkadziesiąt tysięcy zdjęć szczegółowo dokumentujących życie codzienne w Hiszpanii w pierwszych dziesięcioleciach XX w. Od prywatnego życia rodziny królewskiej po żebraków na ulicach, od słynnych artystów i twórców po robotników, od bokserskich walk po dramat wojny domowej. Są i takie smaczki, jak słynny intelektualista i aforysta Gómez de la Serna na cyrkowym trapezie czy roznegliżowana Josephine Baker.

Dla Hiszpanów te zdjęcia mają zapewne olbrzymią wartość emocjonalną. Dla nas – przede wszystkim poznawczą. Ale i artystyczną, bo Marín nie pstrykał bezmyślnie. Wybór tematów i kadrów, wrażliwość i oryginalność ujęć stawiają go w światowej czołówce mistrzów obiektywu tamtych czasów. 60 pokazywanych na wystawie prac to skromna, ale warta poznania reprezentacja tej imponującej spuścizny.

Marín. Fotografie z lat 1908–1940, Instytut Cervantesa w Warszawie (do 10.03.) oraz Galeria Pauza w Poznaniu (17.03.–30.04.).

Polityka 05.2011 (2792) z dnia 29.01.2011; Afisz. Premiery; s. 61
Oryginalny tytuł tekstu: "Król i żebrak"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną