Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Wystawy

Wrażliwe jednostki

Recenzja wystawy: "Spojrzenia 2011 – Nagroda Fundacji Deutsche Bank"

Praca Konrada Smoleńskiego „Energy Hunters”, 2011 Praca Konrada Smoleńskiego „Energy Hunters”, 2011 materiały prasowe
Ponieważ ogłoszenie tegorocznych wyników nastąpi dopiero w połowie trwania wystawy, proponuję czytelnikom zabawę w proroka...

Nagroda Spojrzenia przyznawana jest co dwa lata od 2003 r., w tym czasie zyskała już wysoką rangę w środowisku. Co ciekawe, bardzo przypomina Paszporty POLITYKI. Jej celem także jest nagrodzenie artysty młodego, mogącego się już pochwalić ciekawym dorobkiem artystycznym. I tu wybór laureata odbywa się dwuetapowo – najpierw eksperci wskazują siedmiu finalistów, a dopiero spośród nich jury wybiera tego najlepszego. Nic więc dziwnego, że już dwukrotnie wybory laureata Paszportów i Spojrzeń się pokrywały: takiego „dubla” zaliczyli Maciej Kurak oraz Wojciech Bąkowski.

Ponieważ ogłoszenie tegorocznych wyników nastąpi dopiero w połowie trwania wystawy, proponuję czytelnikom zabawę w proroka: obejrzenie ekspozycji i próbę odgadnięcia, komu przypadną laury. A konkurencja jest wyrównana, bo do rywalizacji o splendor oraz o czek na 15 tys. euro stanęli twórcy mający już za sobą oryginalne dokonania artystyczne: Artur Malewski, Anna Okrasko, Konrad Smoleński, Piotr Wysocki, Honza Zamojski, Anna i Adam Witkowscy oraz Anna Zaradny. W tym roku – co ciekawe – kuratorce ekspozycji udało się ułożyć z prac finalistów osobną narrację, oscylującą wokół problemu relacji między wrażliwą jednostką a światem.

Spojrzenia 2011 – Nagroda Fundacji Deutsche Bank, Zachęta Narodowa Galeria Sztuki, Warszawa, wystawa czynna do 13 listopada

Polityka 40.2011 (2827) z dnia 27.09.2011; Afisz. Premiery; s. 69
Oryginalny tytuł tekstu: "Wrażliwe jednostki"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną