Warto wybrać się na retrospektywną wystawę Jerzego Beresia w krakowskim Bunkrze Sztuki. Jest on bowiem twórcą, który zawsze odważnie i bezkompromisowo manifestował niezależność poglądów, przełamywał tabu, walczył o ideały. W oryginalny sposób łączył rzeźbę, dawne rytuały i obrzędy z happe-ningiem i instalacją. Występując nago i otaczając się drewnianymi rzeźbami, sam był ich głównym bohaterem.
W ekspozycji znalazły się zdjęcia i zapisy filmowe jego najsłynniejszych manifestacji artystycznych oraz rekwizyty z tamtych przedsięwzięć, a także zrekonstruowana dokumentacja jednej z najsłynniejszych akcji, która odbyła się w Galerii Krzysztofory – „Mszy Romantycznej” z 1978 r.
Przez kilka dziesięcioleci był Bereś jedną z najciekawszych i najbardziej oryginalnych postaci polskiej sceny artystycznej. I dobrze się stało, że postanowiono to przypomnieć.
Jerzy Bereś, Bunkier Sztuki, Kraków, wystawa czynna do 19 sierpnia.