Dwa aparaty, dwa światy
Recenzja wystaw: „Edward Steichen (1879–1973)” i „Moi Ver”
Obie wystawy otwarto niemal równocześnie i choć całkowicie od siebie niezależnie, to jednak łączy je zaskakująco wiele kontekstów, faktów, znaczeń. Ich bohaterami są bowiem fotografowie, których największa aktywność przypadała na lata międzywojenne. Za aparaty chwycili jako młodzi chłopcy i towarzyszyły im one praktycznie przez całe życie, acz studiowali także malarstwo, które miało duży wpływ na ich twórczość. Obaj nie stronili od eksperymentów, w młodości sporo podróżowali, ocierając się o ważny wówczas ośrodek twórczej awangardy – Paryż; Ver kształcił się tam u Fernanda Legera (wcześniej w niemieckim Bauhausie), zaś Steichen nawiązał długoletnią relację z legendarnym Alfredem Stieglitzem. I obaj pozostawili po sobie obfity i nowatorski dorobek.
Edward Steichen (1879–1973), MUFO Muzeum Fotografii, Kraków, do 28 stycznia 2024 r.,
Moi Ver, Muzeum Warszawy, do 4 lutego 2024 r.