Kolorowi na szarym tle
Recenzja wystawy: „Ultraawangarda. Koło Klipsa i poznański underground lat 80. XX wieku”
Wystawa przenosi nas w czasy, gdy w progresywnej poznańskiej kulturze działo się – w przeciwieństwie do dziś – wiele dobrego i ciekawego. W dużym stopniu za sprawą tytułowej formacji artystycznej działającej między 1983 a 1990 r. Mizerii i szarości dnia codziennego schyłkowego PRL-u przeciwstawiała sztukę intuicyjną, pełną witalności, fantazji, żywiołowości, a nawet humoru. Krytyczka Ewa Gorządek widzi w niej na przykład nową ekspresję europejską z postmodernistycznym wymiarem oraz doświadczeniem surrealizmu, malarstwa materii, pop-artu, sztuki Duchampa i ruchu Fluxus. Mordercza, ale i wciągająca to mieszanka, którą tworzyli Mariusz Kruk, Leszek Knaflewski, Krzysztof Markowski i Wojciech Kujawski. Ekspozycja zasłużenie przypomina ową formację z jej szalonymi dziełami, choć nie jest w stanie odtworzyć atmosfery wczesnych wystaw.
Ultraawangarda. Koło Klipsa i poznański underground lat 80. XX wieku, Muzeum Narodowe w Poznaniu, do 28 lipca