Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Ludzie i style

Hipoglikemia równie groźna jak cukrzyca

Materiał informacyjno-edukacyjny

Polityka
Nie lekceważ objawów!
Materiały promocyjne

Hipoglikemia to jedno z najniebezpieczniejszych powikłań jakie pojawia się w leczeniu cukrzycy. Jednak chorzy często nie zdają sobie sprawy z zagrożeń i lekceważą pierwsze objawy niedocukrzenia. A w przypadku braku szybkiej interwencji może to szkodzić ich zdrowiu, a nawet zagrażać życiu.

Cukrzyca – jako pierwsza choroba niezakaźna – została uznana przez Światową Organizację Zdrowia za epidemię XXI wieku. Na całym świecie choruje na nią ponad 380 mln ludzi. W Polce ok. 3 mln osób. Ich leczenie polega przede wszystkim na stosowaniu terapii obniżającej poziom glukozy we krwi. U zdrowego człowieka poziom cukru we krwi powinien kształtować się w granicach 70 – 100 mg% . Jeśli spada poniżej 70 mg%, a w ciężkich przypadkach – nawet poniżej 50 mg%, wówczas mówimy o hipoglikemii.

Jeszcze do niedawna wśród lekarzy panowało przekonanie, że pojawiająca się u pacjentów hipoglikemia to koszt jaki trzeba ponieść przy dobrze leczonej cukrzycy, której celem jest obniżenie wysokiego stężenia cukru we krwi do poziomu takiego jak u ludzi zdrowych – stwierdził prof. Grzegorz Dzida diabetolog, konsultant regionalny ds. diabetologii. W efekcie doprowadzało to do sytuacji, w której im ambitniejszy był cel obniżenia poziomu cukru we krwi, tym ryzyko pojawienia się hipoglikemii u pacjenta stawało się większe. – Obecnie, gdy postęp w farmakologii umożliwia coraz skuteczniejsze leczenie chorych na cukrzycę i obniżanie poziomu cukru we krwi nie jest problemem, zależy nam na ustaleniu takiego poziomu, który ograniczy lub wyeliminuje zagrożenie wystąpienia hipoglikemii – dodaje prof. Dzida. U różnych chorych ten poziom jest różny i zazwyczaj ustalany jest indywidualnie. Inny będzie dla chorej na cukrzycę kobiety w ciąży, inny dla osoby ciężko pracującej fizycznie, a jeszcze inny dla osoby młodej.

Reklama