Tajemnicza śmierć polskiej nastolatki w Wielkiej Brytanii. Była prześladowana przez rówieśników?
Nastolatkę odnaleziono nieprzytomną ok. godz. 14:15 we wtorek na terenie Pool Academy w Redruth na terenie Kornwalii. Wezwany na miejsce lekarz potwierdził zgon młodej Polki.
Dyrektorka placówki Zelma Hill wydała oświadczenie, w którym „ze smutkiem potwierdziła tę tragiczną i nagłą śmierć”. „Jesteśmy głęboko wstrząśnięci i zasmuceni utratą Dagmary Przybysz. Dagmara był piękną, inteligentną i kreatywną 16-latką z obiecującą przyszłością. Interesowała się modą i fotografią” – dodaje Hill.
Znajomi Dagmary opisują ją jako „miłą i sympatyczną osobę, której będzie brakować w szkole”.
Brytyjska policja wciąż bada okoliczności śmierci nastolatki. Na razie wykluczyła udział osób trzecich.
W mediach podejmuje się wątek rasizmu i prześladowania na tym tle. Jednak jak pisze portal Anglia.today, tego typu doniesienia nie są zgodne z prawdą. „Ktoś doszukał się na jednej ze stron społecznościowych wpisu Dagmary, w którym dziewczyna na pytanie: »Co jest największym problemem w szkole?« odpowiedziała krótko: »Rasizm«”.
Wpis został opublikowany przed dwoma laty.
Z kolei według „Daily Mail” Dagmara przed śmiercią miała skarżyć się na rasistowskie docinki ze strony innych uczniów. Częściowo potwierdzają to przyjaciele Dagmary, którzy założyli ku jej pamięci profil na Facebooku, gdzie zamieszczają zdjęcia i wspomnienia z nią związane.
W jednym z wpisów pojawia się informacja o grupie osób ze szkoły, która miała 16-latkę nękać. Jeden z komentarzy sugerował, że borykała się z problemami psychologicznymi, których „nie zauważał nikt z dorosłych”.
Rodzice Dagmary nie chcą komentować tej sprawy. Wiadomo, że wyemigrowali z Polski do Wielkiej Brytanii w poszukiwaniu pracy.