Kiedy dekadę temu do europejskich sklepów trafiły perfumy Eau de Stilton o zapachu niebieskiego sera pleśniowego Stilton, a siedem lat później buraczkowe, pasternakowe i pomidorowe jogurty Blue Hill, wydawało się, że współczesnego konsumenta nic nie jest już w stanie zaskoczyć. Tym bardziej że odkąd na początku ubiegłego wieku brytyjski kucharz Heston Blumenthal poczęstował gości restauracji The Fat Duck sufletem z białej czekolady i kawioru, otwarta na foodpairing współczesna gastronomia zaczęła odważniej szukać nowych smakowych wrażeń.