U wylotu ulicy Składowej, nie za szerokiej, zabudowanej nonszalancko, majaczą wieże szybowe kopalni Bobrek. Nie dziwią więc tu składy węgla. Ani skupy złomu, jeden, drugi, trzeci – strategicznie ulokowane biznesy. Obok są tory, które można z łatwością przeskoczyć, żeby dojść do socjalnych galeriowców i kontenerów. Ponad nimi widnieją smukłe jak minarety kominy elektrociepłowni Szombierki, a z boku parowozownia Bytom Karb, główna stacja Górnośląskich Kolei Wąskotorowych.
Zaraza
Hala jest z 1920 r.