O zmianie imienia i nazwiska przez Andersa Breivika poinformowała norweska gazeta „Verdens Gang”, drugi co do wielkości dziennik w Norwegii.
38-letni Norweg od pewnego czasu (nie wiadomo dokładnie, od kiedy) figuruje w dokumentach jako Fjotolf Hansen. Hansen to bardzo popularne w Norwegii nazwisko, natomiast Fjotolf to imię niezwykle rzadkie, noszą je w kraju zaledwie cztery osoby – jak informuje AFP.
Breivik mimo odsiadywania 21-letniego wyroku za atak terrorystyczny nie został pozbawiony możliwości zmiany danych osobowych. Obowiązuje go ta sama zasada co w przypadku reszty norweskich obywateli: nowe imię nie może powodować szkody dla osoby zainteresowanej (nie może jej obrażać ani dyskryminować).
Dlaczego Breivik chciał zmienić imię?
Adwokat Breivika Oeystein Storrvik poinformował dziennikarzy, że nie wie dokładnie, kiedy i z jakich powodów Breivik zmienił nazwisko. Informacja pojawiła się tuż po tym, kiedy norweski Sąd Najwyższy postanowił, że nie rozpozna odwołania Breivika od niekorzystnego dla niego wyroku sądu drugiej instancji, uznającego, że jest traktowany w więzieniu z poszanowaniem praw człowieka. W pierwszej instancji Breivik wygrał z państwem norweskim, skarżąc się na nieludzkie traktowanie w więzieniu.
22 lipca 2011 r. Anders Breivik dokonał na norweskiej wyspie Utoya największego w Norwegii masowego morderstwa, nie licząc ludobójstw w czasie wojny. Zdetonował samochód pułapkę w rządowej dzielnicy Oslo. Zginęło wtedy osiem osób. Potem zastrzelił 69 ludzi, wśród nich wielu nastolatków przebywających na młodzieżowym zjeździe rządzącej wówczas Partii Pracy.
Początkowo stwierdzono u Breivika schizofrenię paranoidalną, ostatecznie uznano, że kiedy przeprowadzał zamachy, był poczytalny.