Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Ludzie i style

Odlot

Polscy mistrzowie baloniarstwa

Berno, dzień startowy. Berno, dzień startowy. Marcus King/FAI Media Team
W prestiżowych zawodach o Puchar Gordona Bennetta polscy mistrzowie baloniarstwa Mateusz Rękas i Jacek Bogdański zrobili konkurencję w balona.
Polscy mistrzowie baloniarstwa Mateusz Rękas i Jacek Bogdański.materiały prasowe Polscy mistrzowie baloniarstwa Mateusz Rękas i Jacek Bogdański.

Nie wyglądało to dobrze. 20 balonów, jeden po drugim, wzbijało się w powietrze nad szwajcarskim Bernem, by walczyć o najważniejsze trofeum w baloniarstwie i jedno z bardziej prestiżowych w lotnictwie – Puchar Gordona Bennetta. Był koniec września, wczesna noc, światła zamontowane na unoszących załogi koszach pochłaniała ciemność, po chwili pozycje uczestników można było śledzić już tylko online. Tylko jedno światło – polskiej załogi Rękas-Bogdański – uparcie tkwiło nad miastem na wysokości mniej więcej 3–4 tys. m.

Wisieli tak 30 godzin. Konkurenci, niesieni przez wiatr, połykali kolejne kilometry – w zawodach chodzi o pokonanie jak najdłuższego dystansu, mierzonego w linii prostej od startu do lądowania. Z dołu rozwój sytuacji obserwował Krzysztof Rękas, ojciec Mateusza, również baloniarz. – Najpierw obdarzano mnie wymownymi spojrzeniami wyrażającymi współczucie, a potem już wprost składano kondolencje z powodu fiaska. Wiedziałem wprawdzie, że plan zakłada cierpliwe czekanie, ale w miarę upływu czasu też nabierałem wątpliwości – przyznaje. Mateusz: – Poszliśmy va banque. Scenariusze były dwa: zwycięstwo albo spektakularna klapa po pokonaniu kilkudziesięciu kilometrów.

Gdy wreszcie ruszyli, zatrzymali się dopiero 1145 km dalej, pod Grunwaldem, dokładnie w miejscu wielkiego zwycięstwa polsko-litewskiego rycerstwa nad Krzyżakami. Kolejną ekipę, amerykańską, wyprzedzili o 263 km.

Żyć lataniem

Pilotów posiadających uprawnienia do lotów balonami na ogrzane powietrze jest w Polsce kilkudziesięciu. Ale papiery pozwalające sterować wypełnionymi wodorem gazowcami, na których startuje się w Pucharze Gordona Bennetta, ma tylko czterech: Mateusz Rękas, Jacek Bogdański, Wojciech Polewicz i Krzysztof Zapart.

Polityka 43.2018 (3183) z dnia 23.10.2018; Ludzie i Style; s. 70
Oryginalny tytuł tekstu: "Odlot"
Reklama