Ludzie i style

Ściek czy złoto?

Ściek czy złoto? Dlaczego świat tak pokochał bąbelki w prosecco

Prosecco sprzedaje się teraz już ponad dwa razy więcej niż szampana (640 mln butelek). Prosecco sprzedaje się teraz już ponad dwa razy więcej niż szampana (640 mln butelek). Getty Images
Bąbelki z Włoch zawojowały świat – i wciąż im mało.

Pamiętacie Russkoje Szampanskoje? Śmieszny był nie tylko plastikowy korek, oranżadowy smak, ale i nazwa. Zdradzała jednak coś ważnego – wino musujące na całym świecie, od San Francisco po Władywostok, nazywano „szampanem”, bowiem to bąbelki z francuskiej Szampanii były absolutnym wzorem wina musującego. Obok ruskiego było więc i „California Champagne”, aż syndykat winiarzy z apelacji Champagne zakazał tego typu kalk i podróbek.

Jednak panowanie szampana się skończyło. Zdetronizowany został, o ironio, przez wina produkowane metodą nie szampańską, tylko – znacznie prostszą i tańszą – metodą Charmata, polegającą na wtórnej fermentacji i nasycaniu wina bąbelkami nie w butelkach, tylko w dużych zbiornikach stalowych, jak piwo. Zalety są ogromne: pełna kontrola, błyskawiczna obsługa nawet dużych wolumenów, wina mocno owocowe, gotowe do picia po paru tygodniach (dobre „szampańskie” powinno leżakować co najmniej dwa lata). Ta metoda to specjalność włoska, stosowana jest w produkcji m.in. asti, lambrusco i prosecco.

No właśnie, prosecco. Pierwotnie powstawało na pięknych zielonych wzgórzach pomiędzy włoskimi miasteczkami Valdobbiadene i Conegliano, z odmiany winogron zwanej prosecco – stąd nazwa. Ładnie pieniste, o leciutkim smaku gruszki, złamanym cukrem – tradycyjne prosecco to wino w wersji extra-dry, co paradoksalnie znaczy półwytrawne. Gdy prosecco zaczęło się coraz lepiej sprzedawać, szczepem zainteresowali się m.in. Australijczycy (imigranci z Italii sadzili tę odmianę w King Valley nieopodal Sydney już dekady temu), dlatego włoscy winiarze postanowili być tak samo cwani, jak ci z Szampanii. I napisali podanie do Brukseli, bezwstydnie twierdząc, że prosecco to wcale nie nazwa odmiany winorośli, tylko… wsi w regionie Friuli.

Polityka 36.2023 (3429) z dnia 29.08.2023; Ludzie i Style; s. 97
Oryginalny tytuł tekstu: "Ściek czy złoto?"
Reklama