Ludzie i style

Męskie koronki i ażury

Męskie koronki i ażury. W modzie nadszedł czas odwetu

Z koronkowej kolekcji Marianny Talarek Z koronkowej kolekcji Marianny Talarek Marianna Talarek / Polityka
Przez dekady moda damska przejmowała elementy stroju męskiego. Teraz nadszedł czas odwetu, a przewodzi mu najmłodsze pokolenie projektantów. Według nich mężczyzna może dziś wyglądać tak, jak mu się podoba.

O tej zmianie mówi też dr Michał Szulc z Instytutu Ubioru łódzkiej ASP. I tłumaczy, że jakieś sześć, siedem lat temu jego uwagę w stroju studentów przykuły przezroczystości, wcześniej zarezerwowane dla wieczorowych kreacji damskich. – Pomyślałem: świetnie, idzie zmiana. Następnie doszły miękkie tkaniny, ażury, asymetryczności, barokowe wręcz używanie biżuterii i makijaż – dzieli się swoimi obserwacjami dr Szulc.

Jeden ze wspomnianych studentów Szulca, Gabriel Data, w kolekcji dyplomowej zatytułowanej „Chłopcy (nie) bawią się lalkami” pokazał, że wycięcia na pośladkach, lycra i połysk nie muszą być zarezerwowane tylko dla dziewczyn. „Tą pracą pragnę przytulić każdą osobę stłamszoną przez toksyczną męskość” – uzasadniał swój wybór. Filip Kozak z ortalionów kojarzących się z agresywnymi dresiarzami uszył skafandry w kształcie serca i dorzucił doń podwiązki, a Elliott Kubiak (obaj także z łódzkiej ASP) w niemal postapokaliptycznej kolekcji, inspirowanej kultową książką Judith Butler „Uwikłani w płeć”, przedstawił jednostkę „niemożliwą do sklasyfikowania w binarnym systemie płci”. – To, co „męskie” i „kobiece”, to tylko konstrukty społeczne – tłumaczył.

Niby nic nowego. W Polsce pokazywali to i hipisi, i pionierzy new romantic spod znaku Kapitana Nemo, czy szokujący w swoim czasie półnadzy modele w dzianinowych spódnicach z klipu do „Oko za oko” Justyny Steczkowskiej. Tyle że były to raczej jednostkowe emanacje filozofii, nurtu czy artyzmu niż trend, a tym bardziej coraz szerzej przyjmowana dziś norma. W takiej modzie nie tylko jednak o tożsamość płciową chodzi. Motywacji i stylów jest więcej. – To choćby uniseks, gdzie używa się takich wykrojów, by każda z płci wyglądała w danym ubraniu jednakowo, czy to elegancko, czy, na przykład, sportowo – tłumaczy Irina Dzhus, projektantka oraz wykładowczyni ASP w Warszawie i mediolańskiego Istituto Europeo di Design.

Polityka 4.2024 (3448) z dnia 16.01.2024; Ludzie i Style; s. 94
Oryginalny tytuł tekstu: "Męskie koronki i ażury"
Reklama