Ludzie i style

Dżem dla wszystkich

Pyszne wina gęste jak powidła. Mało kto potrafi je tak dobrze upichcić

Czerwone wina ze szczepu Monastrell Czerwone wina ze szczepu Monastrell Shutterstock
Wschodnia Hiszpania pod względem winiarskim jest w cieniu bardziej znanych regionów, takich jak np. Rioja, ale ma swoją perełkę.

Redakcyjna koleżanka R. pojechała na Madrid Fusion i wróciła niepocieszona. Celem wycieczki prasowej – co roku odwiedzającej inny region winiarski – tym razem była Jumilla (wym. Humijja) we wschodniej Hiszpanii, niedaleko Walencji, oraz powstające tam czerwone wina ze szczepu Monastrell (wym. Monastrej). „Nie mogłam tego pić!” – stwierdziła R. Za dużo alkoholu, za dużo dżemolady, sutych, spalonych słońcem smaków.

Opis trafny, ale w swojej niechęci R. jest odosobniona. Monastrell konsumenckim masom po prostu smakuje, a apelacja Jumilla w ciągu dwóch dekad z anonimowego kundelka, jakich w Hiszpanii bez liku, przeobraziła się w co najmniej damę dworu.

Jest coś bowiem takiego w Monastrellu, że sprawia autentyczną zmysłową przyjemność i budzi entuzjazm.

Potrzebuje on bardzo dużo słońca i w wielu innych miejscach, gdy go tyle nie dostaje (na przykład we francuskiej Langwedocji, tu pod nazwą Mourvèdre), rodzi cokolwiek niewdzięczne, cierpkie, szorstkie, grubo ciosane wina. W Jumilli ciepła ma w bród i jego muskuły roztapiają się w mleczną czekoladę, która oblepia gęsty jak powidła, słodki, bardzo dojrzały owoc. W tej nadobności przypominają inne dziecko słońca, faworyta szerokich mas – włoskie Primitivo. Jednak Jumilla Monastrell dzięki wysoko położonym winnicom – sięgającym nawet 800 m n.p.m. – jest od Primitivo dużo świeższy, mniej przerysowany, zatem zadowoli nawet tych, dla których wina z włoskiej Apulii są po prostu karykaturalne.

Sukces nie był oczywisty. Jumilla leży na kamienistym płaskowyżu na wschodnim skraju kastylijskiej Mesety, gdzie warunki do uprawy czegokolwiek są niezwykle trudne. Gleby są ubogie, lata naprawdę upalne i bardzo suche. Dominuje karłowata roślinność, a wśród winorośli sukces odnoszą tylko te odporne na suszę, jak Garnacha i Monastrell właśnie.

Polityka 8.2024 (3452) z dnia 13.02.2024; Ludzie i Style; s. 97
Oryginalny tytuł tekstu: "Dżem dla wszystkich"
Reklama