Ludzie i style

Gigantes plaki, czyli greckie giganty

Gigantes plaki, czyli greckie giganty. Serwujemy przepis. Porcja zawsze wyjdzie spora

Gigantes plaki Gigantes plaki Alicja Rokicka
Mamy jeszcze jeden wyśmienity powód, by lecieć do Grecji. To gigantes, czyli olbrzymia fasola masłowa, uwielbiana na Półwyspie Bałkańskim.

Gigantes serwuje się na kilka sposobów, najczęściej dusi się z warzywami lub w oliwie. Chyba najpopularniejszą formą podania jest fasola zapiekana w pomidorach. Danie jest gęste, fasola apetycznie otulona sosem, rozpływająca się w ustach. Ważne jest, by po ugotowaniu fasola powoli zapiekała się w pomidorach aż do momentu, w którym odparuje nadmiar wody. Danie doprawiane jest oczywiście oregano, niekiedy szczyptą cynamonu, który podkreśla smak pomidorów. Gigantes plaki można znaleźć w każdym greckim menu jako przystawkę, mezze lub danie główne. Dla roślinożerców nie ma to większego znaczenia, bo porcja gigantes zawsze jest spora.

Fasolę najlepiej kupować na kilogramy. To najbardziej ekonomiczny sposób. Największą zaletą fasoli jest sposób przechowywania. Sucha dostępna jest cały rok i trzymana w odpowiednich warunkach będzie nadawała się do jedzenia przez długi czas. Świetnym pomysłem jest mrożenie. Fasolę dobrze jest gotować w większych porcjach. Po ugotowaniu wystudzoną fasolę trzeba podzielić na porcje 200 g, zamknąć w woreczkach strunowych i włożyć do zamrażarki, by zawsze były pod ręką.

Suchą fasolę należy zalać dużą ilością wody i mocno posolić. Potem najlepiej zostawić ją na noc, czyli ok. 12 godzin, żeby spęczniała. Sól rozpuszcza pektyny będące budulcem ścian komórkowych w roślinach. Co za tym idzie, dochodzi do wstępnej fermentacji. Fasola będzie się szybciej gotować i będzie przyjemniejsza w trawieniu. Obawy przed bąbelkami w jelitach sprawiają, że często omija się dania na bazie strączków. A są one świetnym źródłem białka i minerałów. Kolejnym sposobem na złagodzenie ewentualnych wzdęć jest użycie odpowiednich ziół. Do gotującej się fasoli można dodać liść laurowy, kawałek glonów kombu lub gałązkę rozmarynu. Warto pamiętać o ziołach i przyprawach w samym daniu, takich jak oregano, majeranek, cząber, cynamon.

Polityka 13.2024 (3457) z dnia 19.03.2024; Ludzie i Style; s. 113
Oryginalny tytuł tekstu: "Gigantes plaki, czyli greckie giganty"
Reklama