Mamy jeszcze jeden wyśmienity powód, by lecieć do Grecji. To gigantes, czyli olbrzymia fasola masłowa, uwielbiana na Półwyspie Bałkańskim.
Pikantna, pełna umami i satysfakcjonująca kuchnia syczuańska zderza się tu z klasycznym włoskim makaronem.
Jeszcze do niedawna czołowe polskie ramenownie uważały, że to danie w wersji bezmięsnej nie jest możliwe. Na szczęście to się zmieniło.
Roślinna pieczeń i roślinny pasztet to zupełnie inne potrawy. Różnią się nie tylko nazwą.
W kuchni roślinnej nie ma niemożliwego. Znalazłem warzywo, które sprostało zadaniu wypełnienia hotdogowej bułki. Jest nim poczciwa marchewka.
To karnawałowe danie łączy w sobie wszelkie plusy sajgonek i spring rollsów, ale jest zdecydowanie mniej pracochłonne.
Dodatkowa warstwa z chrzanu, konfitury z cebuli lub z sezonowej żurawiny scala pasztet i sprawia, że wygodnie będzie go kroić.
Pierogi to wdzięczne danie, bo kochają je wszyscy, a to, co znajdzie się między płatami ciasta, zależy tylko od fantazji.
Co miało wpływ na dietę w średniowieczu i wczesnej nowożytności i dlaczego nasi przodkowie tak konserwatywnie podchodzili do jedzenia?
Dlaczego w średniowieczu wszystko zasypywano przyprawami, w poście można było jeść cukier i dlaczego królowa Bona nie przywiozła na Wawel włoszczyzny – opowiada prof. Jarosław Dumanowski.