Ludzie i style

Ajajaj, horror z AI

Ajajaj, horror z AI. Takie obrazki generują teraz fani sztucznej inteligencji

Liminal spaces to miejsca graniczne. Liminal spaces to miejsca graniczne. Shutterstock
Przestrzeń liminalna jest anonimowa, ale przez to napełniająca się intensywnymi uczuciami.

Mroczne korytarze, puste bary, dziwne hotelowe hole – liminal spaces, czyli „miejsca graniczne”, zawładnęły wyobraźnią fanów sztucznej inteligencji. „Liminalny” znaczy „przejściowy”, zawieszony gdzieś pomiędzy. Obrazki (czasem też fotografie, na których uchwycono rzeczywiste plenery) prezentujące takie tajemnicze miejsca, zwykle niepokoją z uwagi na pustkę i brak widocznych źródeł zagrożenia. Ma się wrażenie, że coś czai się za rogiem. To estetyka rodem z filmów grozy, budzących napięcie w oczekiwaniu na jump scare. Olga Drenda, pisarka i antropolożka, w „Tygodniku Powszechnym” nazywa je „antymiejscami”: „Przestrzeń liminalna (...) jest anonimowa, ale przez to napełniająca się intensywnymi uczuciami, głównie nostalgii, strachu, ciekawości niesamowitego. Patrzymy w pustkę i zaczynamy dostrzegać widma. Dla kogo gra odbijający się echem radiowy hit w opuszczonym centrum handlowym?”.

Na tworzonych z pomocą AI obrazach zobaczymy korytarze jakby żywcem wyjęte z hotelu Cecil, postapokaliptyczne wizje sieci fast food z klaunem inspirowanym Pennywise’em czy puste parkingi zatopione w neonach. Żeby sobie uzmysłowić, jak takie miejsca wyglądają, można sięgnąć pamięcią do kadrów z seriali „The Last of Us” czy „Stranger Things” albo pustych ulic z czasów pandemii. Tylko po co? Bo lubimy dreszczyk. Według „Journal of Environmental Psychology” (2022 r.) przestrzenie liminalne mają nieco wspólnego ze zjawiskiem doliny niesamowitości w architekturze. Wywołują nieprzyjemne emocje (np. wstręt), bo – w uproszczeniu – odbiegają od normy. Elementy nie pasują, przedmioty mają nietypowe rozmiary. I chociaż generatywna sztuczna inteligencja dąży do przedstawienia świata jak najbardziej prawdziwego, zabiegi, aby efekty jej działania „udziwnić”, są celowe.

Polityka 18/19.2024 (3462) z dnia 23.04.2024; Ludzie i Style; s. 165
Oryginalny tytuł tekstu: "Ajajaj, horror z AI"
Reklama