Z początku większość z nas patrzyła z przymrużeniem oka na pomysł, żeby ośmiornica typowała zwycięzców kolejnych rozgrywek w mistrzostwach świata.
Podziw zaczął się wówczas, gdy okazało się, że Paul, ośmiornica z Sea Life Centre w niemieckim Oberhausen, ma niezwykłe wyczucie. A wyglądało to przecież na niewinną zabawę w przepowiadanie przyszłości. Do akwarium, gdzie mieszka morski bezkręgowiec, opiekunowie wkładali dwa pojemniki z pysznymi małżami. Każdy pojemnik oznaczony był flagą – niemiecką i drużyny przeciwnika w najbliższym meczu. Paul wybierał pojemnik, zjadał zawartość i w ten sposób typował zwycięzcę. Niemieccy kibice wstrzymali oddech, gdy wybrał pojemnik z flagą Serbii, a potem Hiszpanii. Nawet grozili zjedzeniem „wyroczni z Oberhausen”. Nic dziwnego – w czasie mundialu mięczak nie pomylił się ani razu.
Dowiódł tym samym, że wśród głowonogów, tak jak wśród ludzi, zdolność przewidywania rośnie z wiekiem. Paul zajmował się bowiem prognozowaniem wyników meczów niemieckiej reprezentacji także dwa lata temu – w czasie rozgrywek Euro 2008. Wprawdzie prawidłowo przepowiedział wyniki sześciu meczów, jednak dwa razy się pomylił. Wówczas był smarkaczem, wykluł się w styczniu 2008 jako ośmiornica pospolita, jeden z około 200 gatunków ośmiornic spotykanych na świecie. Teraz zbliża się do końca i tak długiego jak na ten gatunek życia, które zwykle nie przekracza dwóch lat. Opiekunowie postanowili zapewnić Paulowi idealne warunki emerytury.
Samotny drapieżnik
Co sprawi mu największą przyjemność?