Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Nauka

Kepler czesze niebo

Poza Ziemią - jest wiele światów

Kepler już na orbicie współsłonecznej, w takiej samej odległości, jaka dzieli Ziemię od Słońca. Kepler już na orbicie współsłonecznej, w takiej samej odległości, jaka dzieli Ziemię od Słońca. NASA/Ames Research Center
Kosmiczny Teleskop Kepler pracuje niewiele ponad rok, ale już dokonał kilku ważnych odkryć. Między innymi planety podobnej do Ziemi oraz systemu, w którym gwiazdę okrąża aż sześć planet.

Kepler krąży po orbicie heliocentrycznej – a więc obiega Słońce dokładnie tak samo jak Ziemia (a nawet w tej samej odległości). Przewidziano, że będzie w kosmosie 3,5 roku – może nieco dłużej – i zbada jasność 150 tysięcy gwiazd na pograniczu gwiazdozbiorów Łabędzia i Lutni.

Dlatego akurat tam? Ten obszar kosmosu jest bogaty w gwiazdy podobne do naszego Słońca – czyli należące do tzw. ciągu głównego żółte karły. Obserwuje fragment nieba w odległości trzech tysięcy lat świetlnych od nas. Jego głównym zadaniem jest poszukiwanie obcych planet, czyli  tzw. egzoplanet. Tych wprawdzie odkryto już wcześniej wiele – kilkaset – jednak w zdecydowanej większości są to olbrzymy gazowe typu jowiszowego, najczęściej też samotnie okrążające macierzyste gwiazdy.

Teleskop Kosmiczny Kepler ma znaleźć planety mniejsze, skaliste,  typu ziemskiego i orbitujące wokół gwiazd w tak zwanej habitable zone. A więc nie za daleko i nie za blisko od słońca - w strefie, pozwalającej wodzie trwać w stanie płynnym. Uważa się, że jest to raczej niezbędne, by na obcej planecie zaistniały warunki do powstania życia.  Poszukuje też układów gwiazd z  wieloma planetami, czyli podobnych do naszego. Ostatnie odkrycia teleskopu Kepler każą przypuszczać, że jego misja wkrótce zostanie wypełniona.

 Jak szukać obcych?

W poszukiwaniu egzoplanet stosuje się dwie główne metody. Pierwsza, to tak zwana spektroskopia dopplerowska, która  bada prędkości radialne gwiazd. Prędkość radialna gwiazdy zmienia się, gdy posiada ona orbitującego towarzysza, w tym przypadku planetę, który wpływa na nią grawitacyjnie.  Gwiazda wówczas lekko oddala się i przybliża w stosunku do obserwatora.

Polityka 07.2011 (2794) z dnia 12.02.2011; s. ${issuePage}
Oryginalny tytuł tekstu: "Kepler czesze niebo"
Reklama