Ameryka szaleje na punkcie paleo – pod koniec ubiegłego roku i na początku obecnego półki tamtejszych księgarń zalały książki kucharskie à la jaskiniowcy i poradniki, jak żyć w stylu paleo. Są już aplikacje na iPhone’a śledzące przestrzeganie diety paleolitycznej, a w Nowym Jorku, Denver i San Diego otwierają się restauracje z menu à la jaskiniowcy – od paleopizzy po paleomuffinki. Nawet niedaleko od nas, w Berlinie, restauracja Sauvage od 2011 r. serwuje wyłącznie dania w stylu epoki kamienia łupanego.