Zabójcze nasiona
Czy koncern Monsanto jest winien śmierci indyjskich rolników?
Tekst ukazał się w POLITYCE w październiku 2013 r.
Gdy wpisze się w Google frazę „samobójstwa indyjskich rolników”, wyskoczy mnóstwo informacji. Krzyczą o tym również tradycyjne media. Np. dwa lata temu spory artykuł opublikowała „Gazeta Wyborcza”, a kanał telewizyjny Planet+ od ubiegłego roku powtarza film dokumentalny „Gorzkie nasiona”. Niedawno o samobójstwach w Indiach przypomniał „Newsweek Polska”. Niestety, podobnie jak „Gazeta Wyborcza”, podał czytelnikom całkowicie nieprawdziwe informacje, od dawna krążące w Internecie.
Oskarżonym w tych publikacjach jest amerykański koncern biotechnologiczny Monsanto. Zarzut: wyprodukował genetycznie zmodyfikowaną bawełnę odporną na szkodniki, obiecał wysokie plony, wcisnął po paserskich cenach źle wyedukowanym indyjskim rolnikom, ci zaś wpadli w długi, bo zamiast spodziewanych zysków ponieśli straty. A nie mogąc poradzić sobie finansowo, zaczęli popełniać samobójstwa – najczęściej wypijając chemiczne środki ochrony roślin albo trutkę na szczury.
Zarzut na tyle poważny, że uprawiającym bawełnę indyjskim rolnikom zaczęli uważnie przyglądać się socjolodzy, ekonomiści, specjaliści od upraw roślin z najlepszych światowych ośrodków akademickich i instytucji badawczych. Zaowocowało to licznymi raportami, dyskusjami i publikacjami w prestiżowych czasopismach naukowych. Wynika z nich, że świat internetowo-medialny i rzeczywistość mają ze sobą coraz mniej wspólnego.
W koncernie Monsanto zrodził się pomysł, by do roślin – np. kukurydzy czy bawełny – wprowadzić geny pobrane od pewnej bakterii. Drobnoustrój ten nazywa się Bacillus thuringiensis i został odkryty w 1901 r. w Japonii. Jest to bakteria kosmopolitka, występująca na niemal każdej szerokości geograficznej i prawie wszędzie – m.