Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Nauka

Z Rakowa na Księżyc

Polak, który o kometach wiedział wszystko

„Theatrum Cometicum” – jedna z rycin, 1688 r. „Theatrum Cometicum” – jedna z rycin, 1688 r. materiały prasowe
Absolwent Akademii Rakowskiej, szlachcic arianin Stanisław Lubieniecki, stworzył największe XVII-wieczne dzieło o kometach, za które został uhonorowany kraterem na Księżycu.
Portret Stanisława Lubienieckiegomateriały prasowe Portret Stanisława Lubienieckiego

Raków to niewielka miejscowość (ok. 1200 mieszkańców) nad rzeczką Czarną, wśród lasów i piaszczystych pagórków niedaleko Staszowa, w centralnej części województwa świętokrzyskiego. To miasto o trzywiekowej tradycji, dziś tylko siedziba wiejskiej gminy, czterysta lat temu było prężnie rozwijającym się i ludnym ośrodkiem gospodarczym (z warsztatami sukienniczymi i garncarskimi, młynami, papierniami i browarami). Założony w 1569 r. przez kasztelana Jana Sienieńskiego, w gorącym okresie reformacji Raków – z woli swego fundatora – wyróżniał się spośród wszystkich polskich miast niespotykaną tolerancją religijną. Zamożna podówczas miejscowość stała się stolicą reformatorskiego ruchu Braci Polskich, zwanych arianami. Przełomowym punktem było założenie (pod auspicjami zboru ariańskiego) znanej w Europie drukarni i centrali wydawniczej Topographia Racoviana, a w 1602 r. szkoły średniej Gymnasium Bonarum Artium, potocznie nazywanej Akademią Rakowską.

Choć funkcjonowała tylko 36 lat, Akademia Rakowska zdążyła uzyskać sławę i status nieformalnego ośrodka akademickiego oraz centrum niezależnej myśli religijnej o znaczeniu wykraczającym daleko poza granice Polski. To pięcioklasowe gimnazjum charakteryzowało się nie tylko swobodą światopoglądową, ale i nowatorskim programem nauczania, uwolnionym od średniowiecznej scholastyki i nastawionym na praktyczny wymiar życia szlacheckiego i wychowanie obywatelskie.

Jak ujął to jeden z jej rektorów: „aby młodzież nie uczyła się bardziej dla szkoły niż dla życia”. Niebagatelną w tym rolę odgrywały oryginalne podręczniki oraz ogólnie wysoki poziom kadry dydaktycznej, w części pochodzącej z zagranicy.

Polityka 51-52.2014 (2989) z dnia 16.12.2014; Nauka; s. 108
Oryginalny tytuł tekstu: "Z Rakowa na Księżyc"
Reklama