Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Nauka

MacBook, komputer Surface Pro, aparat Zeiss Distagon T FE 35 mm f/1,4 ZA

Techno echo. Przegląd nowości technicznych

Nowy MacBook. Niknie w oczach, traci na wadze i zachwyca wzornictwem. Nowy MacBook. Niknie w oczach, traci na wadze i zachwyca wzornictwem. materiały prasowe
Na rynku pojawia się mnóstwo nowych, mniej lub bardziej użytecznych (i zrozumiałych) urządzeń. Ta rubryka, mamy nadzieję, choć trochę pomoże zorientować się w tym gąszczu.
Surface Pro Microsoftu formalnie jest tabletem, ale ma wiele z laptopa.materiały prasowe Surface Pro Microsoftu formalnie jest tabletem, ale ma wiele z laptopa.

Wycinka w Makach

Nowy MacBook podzielił recenzentów chyba nawet bardziej, niż to zwykle bywa w przypadku premier produktów Apple. Chwali się ten laptop za wzornictwo jeszcze bardziej oszczędne i bezkompromisowe. Docenia się niknące w oczach gabaryty ten pełnoprawny laptop ma zaledwie 13 mm grubości i waży niewiele ponad 900 gramów. Zauważa się doskonałą, 12-calową matrycę o rozdzielczości 2304 na 1440 pikseli, wypełniającą niemal całą dostępną powierzchnię wieka komputera. Pod palcami wyczuwa się precyzję działania większych niż dotąd i skonstruowanych w nowy sposób klawiszy. Także gładzik dostarcza analogicznych wrażeń, i to z naddatkiem, bo jest wrażliwy nie tylko na dotyk, ale i na jego intensywność, otwierając pola nowych zastosowań. I byłyby to powody wyłącznie do zadowolenia, gdyby nie to, że konkurencja proponuje podobne rozwiązania od miesięcy, jeśli nie lat, i to za cenę niższą niż (bazowe) 1300 dol. Konkurencja podrzuca też coś tak staromodnego jak zestaw złączy. Te bowiem w nowym MacBooku występują w liczbie słownie jeden. Nowa świecka tradycja kazała projektantom Apple zastąpić wejście zasilania, Thunderbolt, HDMI oraz port kart SD jednym, niespotykanym dotąd złączem USB-C. Podłączenie tego dzieła ergonomii do czegokolwiek poza zasilaczem wymaga adaptera, a ten kosztuje.

Wydaje się nam jednak, że takie zastrzeżenia nie mają większego sensu. Jak to już bywało, Apple nie tyle przedłuża linię produktów znanych z przeszłości, ile wycina w rynku nowy ich segment. Dobrze zdając sobie sprawę, że większość użytkowników Maków nigdy nie podłącza ich ani do zewnętrznych monitorów, ani do macierzy dyskowych, ani nie przerzuca danych z kart pamięci (albo czyni to okazjonalnie), poddano fundamentalne cechy laptopa designerskiej i inżynierskiej rafinacji, proponując coś, co tylko z nazwy kojarzy się z wcześniejszym MacBookiem, a jest wydajnym i eleganckim narzędziem, sprawdzającym się w 99 proc.

Polityka 16.2015 (3005) z dnia 14.04.2015; Nauka; s. 74
Oryginalny tytuł tekstu: "MacBook, komputer Surface Pro, aparat Zeiss Distagon T FE 35 mm f/1,4 ZA"
Reklama