Marcin Rotkiewicz: – Od wielu lat analizuje pan zdolności umysłowe naszych małpich kuzynów. Co najbardziej pana zaskoczyło, a może nawet zaszokowało?
Tetsuro Matsuzawa: – Badaliśmy w Kioto pamięć roboczą szympansów. W tym celu wymyśliliśmy zadanie: na ekranie komputera pojawiały się rozrzucone losowo arabskie cyfry: od 1 do 9. Następnie zakrywały je identycznej wielkości białe kwadraty. Szympansy miały je dotykać palcem w kolejności – komputer został wyposażony w ekran dotykowy – a zatem najpierw 1, potem 2, 3 i tak do 9. Film pokazujący to doświadczenie można znaleźć na YouTube, wpisując słowa chimpanzee memory.
Byłem ogromnie zaskoczony, gdy jednemu z naszych szympansów, pięcioipółletniemu samcowi Ayumu, wystarczyło zaledwie 0,67 sekundy, by zapamiętać, jak te dziewięć cyfr zostało rozrzuconych po ekranie. On był najszybszy, ale w ogóle młode szympansy biją w tym zadaniu ludzi na głowę. To był szok dla świata naukowego, bo umysł człowieka uważano za niedościgniony w świecie zwierząt.
Żeby przeprowadzić ten eksperyment, musiał pan wcześniej nauczyć szympansy rozpoznawać kolejność cyfr.
Są one w stanie nie tylko zapamiętać kolejność cyfr, ale także rozumieć, że np. „3” oznacza trzy przedmioty, czyli pojmują tzw. aspekt kardynalny liczb.
Jak pan sprawdzał, czy rzeczywiście wiedzą, co oznaczają cyfry, i nie jest to tylko kojarzenie znaków wyuczone za pomocą nagród?
Na ekranie komputera wyświetlało się np. pięć niebieskich szczoteczek do zębów. Wtedy szympans, żeby poprawnie rozwiązać zadanie, powinien – w dowolnej kolejności – nacisnąć: arabską cyfrę „5”, symbol koloru „niebieski” i symbol oznaczający szczoteczkę.