Lato (prawie). A jeśli lato, to plener. I rower w plenerze. Żeby w obliczu tego pleneru bezkresnego nie byli państwo bezradni, proponujemy kilka stosownych urządzeń.
Niezawodna prostota
Zacznijmy od bazowego komputerka-licznika rowerowego Sigma BC 5.12. Za mniej więcej 80 zł mamy rzecz bezpretensjonalną, niezawodną i mimo całej swojej prostoty dość wyrafinowaną w sposobie prezentowania informacji. Komputerek może wyświetlać bieżącą prędkość rowerzysty, pokonany dystans, całkowity dystans, czas wycieczki oraz czas jako taki. Zaczyna i kończy zliczać kilometry i czas automatycznie, po puszczeniu kół roweru w ruch.
Polityka
27.2016
(3066) z dnia 28.06.2016;
Nauka ;
s. 71