Rynek prywatnych usług genetycznych podkopuje zaufanie do medycyny. Coraz aktywniejsi na nim są specjaliści od promocji.
Czy genetyka w Polsce rozwija się czy zwija? Patrząc na agresywne reklamy firm nakłaniających do badań genetycznych – od wykluczających ojcostwo, poprzez ustalające genodietę, a skończywszy na jakże atrakcyjnych testach zdrady – można odnieść wrażenie, że poważna nauka trafiła wreszcie pod strzechy. Ale to pozory. W mętnej wodzie z powodzeniem pływają spółki, które bez odpowiednich uprawnień i łamiąc zasady etyki, wprowadzają klientów w błąd.
Polityka
31.2016
(3070) z dnia 26.07.2016;
Nauka ;
s. 68
Oryginalny tytuł tekstu: "Ceny na geny"