Oficjalna medycyna w Polsce zawsze gardziła niekonwencjonalnymi metodami leczenia. Ale im bardziej z nich drwiła, tym większym zainteresowaniem cieszyli się naturopaci, bioenergoterapeuci i zielarze. Dobrze więc, że Polska Liga Walki z Rakiem zdecydowała, by uruchomić internetowy serwis edukacyjny zawierający aktualne i rzetelne informacje na temat alternatywnych terapii, często stosowanych przez chorych na nowotwory. – Do tej pory wyłącznie protestowaliśmy przeciwko cudotwórcom, którzy sprzedają iluzje – przyznaje członek zarządu Ligi prof. Jacek Jassem, specjalista w dziedzinie radioterapii i onkologii klinicznej. – Ale nic to nie dawało. Chcemy więc zaproponować inne podejście: wiedzę. Obiektywną, opartą na faktach naukowych.
Na stronie www.ligawalkizrakiem.pl/rak-niekonwencjonalnie można zapoznać się z przeglądem 25 terapii oferowanych przez zwolenników tzw. medycyny komplementarnej, z opisami recenzujących je badań, które ukazały się w renomowanych czasopismach medycznych. Jest to wierne tłumaczenie ze strony cam.cancer.gov, którą polscy onkolodzy uznali za najlepsze źródło wiedzy na ten temat (oryginalny serwis prowadzi Narodowy Instytut Raka w Stanach Zjednoczonych, od którego uzyskano zgodę na pełne wykorzystanie materiałów w polskiej wersji językowej).
Prof. Sergiusz Nawrocki, radioterapeuta z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Katowicach, przywołuje swój staż w Heidelbergu, gdzie mieści się największy w Niemczech ośrodek badań nad rakiem: – Akurat otwierano tam wtedy Comprehensive Krebszentrum, więc poszedłem zobaczyć, co to za dziwadło, że w renomowanej placówce leczącej nowotwory powstaje centrum kompleksowego leczenia raka. Oferowano w nim akupunkturę, medytacje, różne terapie dietetyczne – pod okiem specjalistów, w porozumieniu z naukowcami.