Polska nauka odstaje od światowej, polskie uniwersytety ledwo widać w międzynarodowych rankingach, pod względem innowacyjności nasza gospodarka znajduje się na końcu europejskich porównań. Czy sytuację zmieni kolejna reforma?
Nowoczesne „Ustawa 2.0”, ambitne „Konstytucja dla nauki” lub skromny, autorski hashtag #strategiagowina prowadzą do ogłoszonego 19 września projektu ustawy reformującej naukę i szkolnictwo wyższe w Polsce. Jego autor, wicepremier oraz minister nauki i szkolnictwa wyższego, zadbał, by na nim koncentrowały się światła reflektorów podczas Narodowego Kongresu Nauki w Krakowie. Ustawiono je w taki jednak sposób, by widz miał wrażenie, że reżyser spektaklu wycofał się, oddając scenę aktorom – uczonym.
Polityka
39.2017
(3129) z dnia 26.09.2017;
Nauka ;
s. 64
Oryginalny tytuł tekstu: "Reforma reformy"