Osoby czytające wydania polityki

„Polityka” - prezent, który cieszy cały rok.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Nauka

Nie dziwmy się, że mamy tyle otyłych dzieci. Ruszają się coraz mniej!

Spośród różnych zmiennych analizowanych w badaniu Active Healthy Kids Global Alliance na najwyższą ocenę w Polsce zasłużyły zajęcia sportowe organizowane przez szkoły. Spośród różnych zmiennych analizowanych w badaniu Active Healthy Kids Global Alliance na najwyższą ocenę w Polsce zasłużyły zajęcia sportowe organizowane przez szkoły. Markus Spiske / Unsplash
80 proc. polskich dzieci prowadzi siedzący tryb życia, jedynie połowa jeździ regularnie na rolkach lub rowerze, mniej niż 20 proc. uczestniczy w zorganizowanych zajęciach sportowych.

Global Matrix 3.0 to tajemnicza, ale dobra nazwa dla międzynarodowego badania opisującego stan aktywności fizycznej młodego pokolenia. Słowo „matrix” stało się synonimem wirtualnej rzeczywistości i w tych kategoriach należy rozpatrywać gotowość dzieci i młodzieży do uprawiania sportu.

Polskie dzieci wypadają w badaniach coraz gorzej

Badanie przeprowadzono z inicjatywy organizacji Active Healthy Kids Global Alliance grupującej ekspertów, którzy pracują na rzecz poprawy aktywności fizycznej najmłodszych. Według ich oceny młodzi Polacy w wieku od 5 do 17 lat zajęli przedostatnie miejsce w Europie, otrzymując wynik D minus w pięciostopniowej skali od A do F. Jest gorzej niż w poprzednich latach, kiedy uzyskaliśmy ocenę D.

W Niemczech, Danii i Estonii podobny trend: brak ruchu

Tylko co piąte dziecko w naszym kraju spełnia kryteria Światowej Organizacji Zdrowia dotyczące codziennej aktywności fizycznej. Natomiast 80 proc. prowadzi siedzący tryb życia, jedynie połowa jeździ regularnie na rolkach lub rowerze, mniej niż 20 proc. uczestniczy w zorganizowanych zajęciach sportowych.

Co ciekawe, surową notę we wspomnianym badaniu otrzymały również takie kraje jak Niemcy, Dania i Estonia, dawniej stawiane za wzór aktywności sportowej. Czyżby wirtualna rzeczywistość, w której woli odnajdować się większość młodych ludzi ze swoimi smartfonami i tabletami, na nie korzyść zmienia również nawyki społeczeństw będących kiedyś dobrym przykładem?

Na czele stawki znalazła się Słowenia. Żaden mistrz w którejkolwiek z popularnych dyscyplin sportowych, ale właśnie chodzi o to, by młodych ludzi zachęcać do codziennej regularnej aktywności fizycznej, a niekoniecznie wciągać w sport wyczynowy, który paradoksalnie nie zawsze ma wiele wspólnego ze zdrowiem.

Reklama