Kto zbuduje taniej rakietę, która wyniesie na orbitę okołoziemską większy ładunek, wygra kosmiczny wyścig. Rozgrywką są loty suborbitalne, lecz i te zmieniają się w zawody, w których startują rządowe agencje, prywatne firmy, studenci i amatorzy.
Dwa lata temu rakieta Bursztyn poszybowała w niebo na 15 km. Osiągnęła pułap założony przez konstruktorów z warszawskiego Instytutu Lotnictwa (ILOT), po czym jej górny człon, w którym ulokowano instrumenty badawcze, wylądował na terenie poligonu w Drawsku. Instytut nawiązuje tym lotem do swojego programu rakietowego z lat 60.–70., kiedy do pomiarów temperatury oraz prędkości i kierunku wiatru prawie 240 razy użyto rakiet meteorologicznych z serii Meteor. Jedna z nich (Meteor-2K) ustanowiła 7 października 1970 r.
Polityka
3.2019
(3194) z dnia 15.01.2019;
Nauka ;
s. 56
Oryginalny tytuł tekstu: "Kosmiczny bigos"