Śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej ma swoje aspekty naukowe i paranaukowe. Uczestniczą w nim eksperci, biegli, prokuratorzy. Testowane i kontestowane są różne techniki kryminalistyczne.
To, czego i jak szuka prokuratura, pokazuje jedna z ostatnich jej decyzji. Na początku marca prokurator Robert Bednarczyk skierował do zakładu medycyny sądowej lubelskiego Uniwersytetu Medycznego wniosek o zbadanie próbki pobranej z klatki piersiowej kapitana tupolewa Arkadiusza Protasiuka. Chodziło o jej sprawdzenie pod kątem obecności „metali toksycznych”. Badanie miałoby być przeprowadzone metodą „spektometrii absorpcji atomowej” (fachowa literatura nie używa takiego sformułowania, mówi o atomowej spektometrii absorpcyjnej lub absorpcyjnej spektometrii atomowej, ASA).
Polityka
15.2019
(3206) z dnia 09.04.2019;
Nauka ;
s. 66
Oryginalny tytuł tekstu: "Środki trujące i wybuchowe"