Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Nauka

Prawda i urojenia

Wywiad z Richardem Dawkinsem o bogatych, genach i poprawności politycznej

Dawkins i Ariane Sherine podczas autobusowej kampanii ateistów. Londyn, 2009 r. Napis na autobusie: „Boga prawdopodobnie nie ma. Ale przestań się martwić i ciesz się życiem”. Dawkins i Ariane Sherine podczas autobusowej kampanii ateistów. Londyn, 2009 r. Napis na autobusie: „Boga prawdopodobnie nie ma. Ale przestań się martwić i ciesz się życiem”. Zoe Margolis / Wikipedia
Richard Dawkins, słynny brytyjski biolog, ateista, o bogach, religiach, genach i poprawności politycznej. Wywiad z przypisami Karola Jałochowskiego.
Richard DawkinsHazel Thompson/The New York Time/EAST NEWS Richard Dawkins

KAROL JAŁOCHOWSKI: – O czym pan myślał, widząc płonącą katedrę Notre Dame?
RICHARD DAWKINS: – Że to wielka tragedia. Że to bardzo, bardzo smutne. Przecież to jeden z architektonicznych skarbów Europy, piękny budynek.

Nie patrzył pan na nią jak na symbol wartości Europy? Jak na symbol chrześcijaństwa?
Fakt, że katedra jest symbolem chrześcijaństwa, w żadnym razie nie jest czymś, co motywuje moje dla niej uznanie. To po prostu wspaniały kawał dawnej architektury. Taki sam smutek czułem, kiedy talibowie niszczyli posągi Buddy w Bamianie, i czułbym, gdyby ktoś chciał zniszczyć piramidy w Egipcie czy Meksyku.

Sądzi pan, że stosunek do religii w Europie i na świecie zmienił się od chwili, gdy wydał pan „Boga urojonego”?
Statystyka pokazuje, że w świecie zachodnim religijność spada. Nawet w Stanach Zjednoczonych – choć są one znacznie bardziej religijne niż Europa – rośnie liczba osób niewyznających żadnej religii.

• W książce „Bóg urojony” (2006 r.) Dawkins mierzył się z kreacjonizmem, wiarą w stworzenie świata i w Stwórcę. Dorzucał kolejne dowody – do zaprezentowanych 20 lat wcześniej w „Ślepym zegarmistrzu” – na słuszność teorii Darwina. Wiarę w osobowego Boga zrównał z urojeniem. Przekonywał, że ateizm może być źródłem szczęścia (bez ustępstw na rzecz szaleństwa), a zasady moralne można ustanawiać bez rusztowania religii. Czy przekonał?

Tuż po wydaniu książki, w 2007 r., usiadł pan do stołu z filozofem Danielem C. Dennettem, neurobiologiem i filozofem Samem Harrisem oraz dziennikarzem Christopherem Hitchensem. Nagranie waszej rozmowy stało się hitem internetu. Dostrzega pan jakieś skutki tego wydarzenia?

Polityka 21.2019 (3211) z dnia 21.05.2019; Rozmowa Polityki; s. 22
Oryginalny tytuł tekstu: "Prawda i urojenia"
Reklama